Posiedzenie komisji dzielnicowej ws. nowych stawek za odpady

W dniu 27.01.2021 r. uczestniczyłem jako mieszkaniec w Komisji Ładu Przestrzennego, Infrastruktury i Ochrony Środowiska Rady Dzielnicy Włochy m.st. Warszawy poświęconej zmianie stawek za wywóz odpadów.

Komisja została troszkę wywołana moimi publikacjami w mediach społecznościowych na temat nadchodzącej podwyżki cen wywozu odpadów komunalnych. Podwyżka jakiś czas temu została odsunięta w czasie do kwietnia br. Nowa stawka będzie obliczana indywidualnie na podstawie zużycia wody w lokalu.

Takie podejście generuje wiele pytań i trudności. Poniżej krótka lista ciekawych informacji:

1. Podwyżka związana jest przede wszystkim z koniecznością sfinansowania budowy spalarni śmieci w Warszawie na Targówku. Wysokość podwyżki i tak nie wystarcza na pokrycie całych kosztów odbioru śmieci w Warszawie, a dodatkowo budowa spalarni przez nie podjęcie odpowiednio wcześniej decyzji przez Władze Warszawy nie może liczyć na dofinansowanie z UE.

2. Stawka za wywóz liczona na podstawie zużycia wody wymusza na lokalach indywidualnych (takich co mają własne umowy z MPWiK) półroczne aktualizowanie deklaracji śmieciowej, gdyż prawdopodobnie nikt nie będzie miał takiego samego wyniku fizycznie w poborze wody. Aktualizacja deklaracji to wymóg ustawowy.

3. Osoby mieszkające w spółdzielniach, wspólnotach prawdopodobnie mają jedną umowę co generuje sytuację, że opłata wyliczana jest na wspólnotę i zarządca musi dokonać odpowiedniego podziału składki. Mieszkańcy są zmuszeni do kontroli zarządców i władz wspólnot/spółdzielni czy wszystko się zgadza.

4. Budowana spalarni ma spowodować, że opłata w dalekiej przyszłości będzie mogła zostać zmniejszona, a moce przerobowe w spalaniu będą wykorzystywane przez inne samorządy, a więc do Warszawy będą nadjeżdżać transporty śmieci.

5. Osoby korzystające z wody od MPWIK do podlewania ogródków, powinny zainteresować się zamontowaniem dodatkowego licznika wody w celu możliwości zmniejszenia wody zużytej.

6. Miasto nie uzyskało informacji od dzielnicy, czy we Włochach można by zorganizować mini Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Dzięki takiemu miejscu, można szybko i samodzielnie pozbyć się uciążliwych odpadów w momencie trudności ze składowaniem. Miasto podtrzymuje działalność mobilnych PSZOK-ów, jednak nie przyjmują one wszystkich odpadów.

Podsumowując:

– decyzja o budowie spalarni jest spóźniona (duże koszty, brak dofinansowania)

– decyzja o podwyżce także spóźniona, gdyż powinna być wprowadzana stopniowo od dawna (miasto wie, że ma deficyt budżetowy w tym zakresie),

– brak informacji czy MPO jako spółka nie sprzedawała gruntów w mieście, aby tylko zasypywać dziurę budżetową, zamiast zainwestować w budowę spalarni wcześniej oraz własne wysypisko zmniejszając cenę wywozu.

Za politykę władz Warszawy płacimy zawsze my, a miasto zawsze zrzuca winę na rząd – niestety swoich zaniechań wcale nie zauważa.

Przemysław Gan

Przewiń do góry