Badanie jakości powietrza we Włochach. „Normy przekroczone momentami sześciokrotnie”

Na zaproszenie naszego Stowarzyszenia przedstawiciele Warszawy Bez Smogu przez dziesięć dni mierzyli jakość powietrza we Włochach pod kątem zanieczyszczenia pyłami PM10. Podczas gdy średniodobowe stężenie nie powinno przekroczyć 50 µg/m3, przez kilka dni notowaliśmy ciągłe przynajmniej dwu- a czasem niemal sześciokrotne przekroczenie dopuszczalnych norm.

– Sprawdzamy jak wygląda rzeczywista jakość powietrza w dzielnicach, w których na co dzień nie ma stacji pomiarowych – mówi Piotr Siergiej z Warszawy Bez Smogu. – Od jakiegoś czasu prowadzimy pomiary na obrzeżach Warszawy. Byliśmy już na Zaciszu, w Wawrze i na Sadybie, wszędzie wyniki były niestety niekorzystne dla mieszkańców. Tym razem postanowiliśmy skorzystać z zaproszenia Stowarzyszenia Sąsiedzkie Włochy i sprawdzić stan powietrza we Włochach – dodaje.

Pyłomierz dzięki uprzejmości władz dzielnicy Włochy był umieszczony w dniach 7-17 lutego przy szkole na ul. Promienistej.
pomiar_pylomierz_promienista_500.jpg

– Zależało nam, żeby urządzenie było zainstalowane wśród domów jednorodzinnych, z dala od wielkich arterii – podkreśla Piotr Siergiej. – Tego typu osiedla są częściej kojarzone z dobrą jakością powietrza. Rzeczywistość pokazuje jednak, że w sezonie grzewczym bywa tu gorzej niż w centrum miasta. Niestety nawet przebywanie wewnątrz nie chroni nas przed zanieczyszczeniem powietrza w sytuacji, w której występują wysokie stężenia zanieczyszczeń. Nasze wcześniejsze badania wykazały, że podczas epizodów smogowych stężenie pyłu zawieszonego wewnątrz budynku jest jedynie o około 30-40% niższe niż na zewnątrz. – dodaje.

Jaki stan powietrza we Włochach?

We Włochach podobnie jak w całej Warszawie do 13 lutego mieliśmy nieznaczną poprawę stanu powietrza, choć np. 8 i 11 lutego przez kilka godzin mieliśmy aż czterokrotne przekroczenie normy PM 10.

pomiar_pylomierz_400_1.jpg
– 13 lutego stan powietrza gwałtownie się pogorszył. Podczas kontroli pyłomierza w południe 14 lutego stężenie pyłu PM10 było wyższe niż na stacji pomiarowej na ul. Marszałkowskiej w centrum Warszawy – mówi Oskar Kulik ze Stowarzyszenia Sąsiedzkie Włochy. – Od tego momentu już do końca badania notowaliśmy ciągłe przynajmniej dwukrotne, a czasem niemal sześciokrotne przekroczenie dopuszczalnych norm – dodaje.

pomiar_pylomierz_wykres500.jpg

To oznacza, że przez kilka dni objętych badaniem stan powietrza we Włochach stanowił zagrożenie nie tylko dla dzieci, kobiet w ciąży, chorych czy osób starszych, które obecność na dworze powinny ograniczyć do minimum, ale również dla osób młodych i zdrowych, zwłaszcza tych wykonujących aktywność fizyczną na dworze.

Działania na rzecz poprawy powietrza

Niekorzystny stan powietrza we Włochach, to niestety podobnie jak w innych dzielnicach o niskiej zabudowie, często efekt ogrzewania domów i starych kamienic niekontrolowaną jakością paliw. Pamiętajmy, że szkodliwe dla środowiska jest nie tylko spalanie śmieci czy chemicznych odpadów, ale także niskiej jakości węgla czy miału.
Choć główny ciężar poprawy jakości powietrza w polskich miastach spoczywa na władzach centralnych i wojewódzkich, to jednak na szczeblu lokalnym także można działać. Dlatego Stowarzyszenie Sąsiedzkie Włochy już na początku 2016 roku złożyło wniosek do władz dzielnicy m.in. o przyspieszenie wymiany pozaklasowych pieców w lokalach zarządzanych przez ZGN, a także o instalację tablic informujących mieszkańców o stanie zanieczyszczenia powietrza. Obecnie czekamy na realizację powyższych postulatów.

pomiar_pylomierz_400_2.jpg

Przewiń do góry