Wielu dawnych i obecnych mieszkańców Włoch posiada wśród rodzinnych pamiątek ciekawe zdjęcia, fotografie na których utrwalono ważne momenty, sceny z życia codziennego, wizerunki znajomych i przyjaciół. Niestety po latach okazuje się często, że nie pamiętamy imion wszystkich ich bohaterów, lub zadajemy sobie pytania o dalsze ich losy.
Chcielibyśmy zaprosić Państwa do wspólnego odtwarzania historii codziennej!
Jak w swoim wspomnieniu pisze Jan Mizerski, zwykliśmy o czasie okupacji mówić gehenna. Czy czas ten był ponurym okresem naznaczonym śmiercią – tak, czy mówi nam o bólu i braku wolności – tak, ale czy to jedyny jego wymiar – nie!
I o tym opowiada wspaniała pamiątka z lat 1940-43 – zbiór zdjęć włochowskiej młodzieży okresu wojennej okupacji.
Jan Mizerski urodzony w Warszawie, powstaniec, architekt brat cioteczny mojej babci Danuty Błażejowskiej (de domo Sobieszek), przechował w swym archiwum wyjątkowy zbiór fotografii, w ogromnej większości wykonanych przez Bohdana Domańskiego, przyjaciela jego starszych braci – Szymona i Grzegorza.
Z fotografii tych spoglądają twarze młode, roześmiane, beztroskie – bardzo piękne w swej szczerości.
Bohaterowie zdjęć są młodzi, wysportowani, ubrani swobodnie lub z szykiem, dziewczęta są smukłe, i pełne skromnej elegancji – pomimo trwającej wojny, choć ich nie znamy, ich oczy mówią o inteligencji i poczuciu humoru.
Kim są?
To przede wszystkim Grześ i Szymek Mizerscy oraz ich przyjaciele: Bogdan Paciorkowski, Ryszard Karwacki, Zbyszek i Waldek Malarscy, Bohdan Domański (autor większości zdjęć), Barbara Karwacka, Zosia, Renia i Hania. Pojawia się także młodsze rodzeństwo mojej babci: Jaś Sobieszek, Krysia (po mężu Kardaś), Marysia (po mężu Michnikowska), a także najmłodszy brat Grzesia i Szymka – Jaś.
Zdolny fotograf uchwycił beztroskie momenty, czas wesoło spędzony przez przyjaciół.
W mroźne zimy to wyczyny narciarskie na fortach włochowskich lub jazda na sankach, w upalne lata kąpiele w gliniankach i odpoczynek na ich trawiastych „plażach”.
Są także zmagania sportowe – piłkarskie i bokserskie. Podczas okupacji działały we Włochach takie kluby jak Brzask, Poszum, czy Karioka. Organizatorami Brzasku byli Jasiek Sobieszek oraz Szymek i Grzegorz Mizerscy. Chłopcy chętnie grali w piłkę, ale także boksowali. Stryj Grzesia i Szymona – Klemens Mizerski w latach 20-tych XX wieku był wicemistrzem Polski w tym sporcie. Pracował jako instruktor gimnastyki w Podchorążówce Lotnictwa w Dęblinie.
Na zdjęciach widzimy także młodzież urządzającą eskapady do lasu, czy bawiącą się podczas domowych spotkań, gdzie tańczono tango i slow-foxa.
Niestety nie wszystkie imiona i nazwiska dziewcząt i chłopców udało się odtworzyć. Dlatego bardzo proszę o pomoc, może rozpoznajecie kogoś bliskiego na tych fotografiach, może potraficie dotrzeć do ich bliskich, może wiecie kto z nich jeszcze żyje (wielu poległo w Powstaniu Warszawskim).
Dziś prezentujemy zdjęcie Grzegorza Mizerskiego i jego przyjaciela. Czy ktoś może wie jak nazywa się ten młody chłopak (po prawej)? Zdjęcie wykonano 3 sierpnia 1941 roku.
I ponownie przyjaciel Grzegorza: pierwszy z lewej na fotografii wykonanej w Ołtarzewie 18 maja 1997 roku.
Matylda Gadomska